Mając trzy latka, wyprowadziłam się do Japonii a później gdy wróciłam do Polski, prawie nie znałam języka.
Tak poza tym uczę się rosyjskiego i francuskiego a bardzo rzadko ćwiczę koreański ;)

A wy?

Ja co miesiąc goszczę w Londynie (rodzice mają firmę i drugi dom tam), a co za tym idzie ten język znam bardzo dobrze (co nie zmienia faktu, że późno w nocy jestem w stanie zrobić w nim najgłupsze błędy, których mi potem strasznie wstyd). Bardzo dobrze znam też niemiecki i francuski na poziomie mocno podstawowym.

Rosyjski, z angielskiego to ja noga nawet nauczyciel myśli że nie mam talentu :D jeśli na studiach nie uruchomią rosyjskiego w tedy zapiszę się na chiński.

D: Samouk japońskiego odrobinę, rosyjski słabo, angielski lepiej, idę na hiszpański w liceum

Phew! Języki to mój konik. Oczywiście polski znam doskonale, angielski na poziomie zaawansowanym, niemiecki podstawowy i uczęszczam na kurs japońskiego... Chciałabym jeszcze francuski, ale kto wie...

Uczę się angielskiego, niemieckiego, koreańskiego i staram się coś zrozumieć z francuskiego.