Terra - 22-07-2012 14:44:15

Salon jak każdy, mieści się w nim kominek, stół oraz plazmowy telewizor. Jest również kanapa na której mieszczą się góra 4 osoby. Salon ma ściany koloru błękitnego, podłoga zaś jest wyściełana wykładziną w kolorze szarości. Na ścianach widnieją obrazy martwej natury

Mariko - 22-07-2012 14:58:15

Zielonowłosa zaciągnęła towarzyszkę do salonu wspólnego i uśmiechnęła się na widok telewizora, zawsze się dziwiła na jego widok, strasznie ją zaskakiwał w końcu jej dom to las

Terra - 22-07-2012 15:32:46

Mariko napisał:

Zielonowłosa zaciągnęła towarzyszkę do salonu wspólnego i uśmiechnęła się na widok telewizora, zawsze się dziwiła na jego widok, strasznie ją zaskakiwał w końcu jej dom to las

Odetchnęła z ulgą widząc pomieszczenie w nienaruszonym stanie. Czuła się tu dobrze, zapach tego pokoju sprawiał że mogła się zrelaksować... Zwłaszcza po zanudzającej podróży.
-Okeeeeeeeeej... To ja idę się rozpakować, za ile się widzimy?- uśmiechnęła się do Mariko przeciągając się leniwie.

Mariko - 22-07-2012 15:35:08

Terra napisał:

Odetchnęła z ulgą widząc pomieszczenie w nienaruszonym stanie. Czuła się tu dobrze, zapach tego pokoju sprawiał że mogła się zrelaksować... Zwłaszcza po zanudzającej podróży.
-Okeeeeeeeeej... To ja idę się rozpakować, za ile się widzimy?- uśmiechnęła się do Mariko przeciągając się leniwie.

Zastanawia się
-Może za pół godziny? Rozpakuję się również, i możemy się spotkać-patrzy się na jedne z drzwi które prowadziły do jej pokoju

Terra - 22-07-2012 15:45:26

Mariko napisał:

Zastanawia się
-Może za pół godziny? Rozpakuję się również, i możemy się spotkać-patrzy się na jedne z drzwi które prowadziły do jej pokoju

-Ok - powiedziała i weszła do siebie...

-->Pokój Dria Dalis

Mariko - 23-07-2012 22:05:15

Zielonowłosa czekała na Drye już z jakieś pół godziny
~czy ona tam zasnęła?~ pytała siebie w myślach, w końcu westchnęła i poszła sprawdzić co z nią, przed drzwiami puka
-Drya? Zasnęłaś?

Terra - 12-01-2013 14:30:40

Weszły we dwie do salonu, Dria czuła się jakby miała samoloty w głowie... Jej żołądek pragnął wywrócić się o sto osiemdziesiąt stopni, a ciało było jak wyplute psu z gardła.
Nijakie...
-Zaprowadź mnie do łazienki - bąknęła do przyjaciółki.
Starała się przynajmniej zachować odrobinę przyzwoitości i nie, ekhm, zwracać zawartości żołądka w salonie.
To nie taktowne...

Mariko - 12-01-2013 14:55:49

Terra napisał:

Weszły we dwie do salonu, Dria czuła się jakby miała samoloty w głowie... Jej żołądek pragnął wywrócić się o sto osiemdziesiąt stopni, a ciało było jak wyplute psu z gardła.
Nijakie...
-Zaprowadź mnie do łazienki - bąknęła do przyjaciółki.
Starała się przynajmniej zachować odrobinę przyzwoitości i nie, ekhm, zwracać zawartości żołądka w salonie.
To nie taktowne...

Dziewczyna postawiła swoją przyjaciółkę bardziej do pionu i westchnęła. Czuć było alkohol od blondynki może nie tak bardzo jak u jakiegoś starego pijaka ale jednak. Zielonooka cieszyła się że była trzeźwa we dwie byłoby gorzej dojść tutaj
-Mogłaś mniej wypić- poważnie i zabrała Drie do jej łazienki

www.krajobrazowicze.pun.pl www.naukaidzieprecz.pun.pl www.rodzina.pun.pl www.shiroame.pun.pl www.shinobi-army.pun.pl