Ogłoszenie


#1 22-07-2012 01:10:40

 Carolinee

Diablica

Skąd: Najgłębsze czeluście Piekła
Zarejestrowany: 09-07-2012
Posty: 165

Łazienka - Alice Lily Fairway

Łazienka jak każda inna. Duża wanna z hydromasażem i sporych rozmiarów lustro. Ściany jak i podłoga wyłożone były kafelkami o odcieniach zieleni. Blat wokół umywalki obsypany był krwistoczerwonymi płatkami róż, a po obu jej stronach znajdowały się małe świeczki. Te same akcesoria zdobiły brzegi wanny. Natomiast tuż pod nią znajdował się mały dywanik, przeznaczony dla stóp.
Nieopodal umywalki znajdowała się półka, na której ułożone były śnieżnobiałe ręczniki.
Oprócz nich, w łazience znajdowała się również toaleta, tuż obok umywalki.



Weszła leniwie do łazienki, mimochodem zamykając za sobą drzwi. Przeciągając się niczym kot, rozejrzała się wokół. Tutaj również nic się nie zmieniło. Podeszła do wanny i włączyła wodę przy okazji nalewając płynu do kąpieli.
Spojrzała na swoje własne odbicie w lustrze. Ujrzała duże, niebieskie oczy i ciemnofioletowe kosmyki opadające na twarz. Chuchnęła na nie, lecz one, jak na złość, pozostały na swoim miejscu.
- Pff! - prychnęła, zwracając wzrok w stronę wielkiej wanny z hydromasażem. Mimowolnie się uśmiechnęła. Dosyć szybko pozbyła się ciężkiej, ciemnozielonej sukni, a po chwili i bielizny. Spojrzała jeszcze raz na postać widniejącą w lustrze i zamruczała z zadowoleniem. Taak, lubiła swoje ciało. Zwróciła wzrok w stronę całkiem dużych, krągłych piersi i szerokich bioder. Widoczne było wcięcie w talii. Nie była zbyt wysoka, a jednak jej nogi pozostawiały wiele do życzenia. Odgarnęła włosy z oczu i ostrożnie wsadziła jedną nogę do wanny, sprawdzając temperaturę. Po chwili syknęła z bólu. Była za gorąca. Sięgnęła do kurków włączając zimną wodę. Po chwili temperatura cieczy była już idealna. Z lubością zanurzyła się w wodzie, przymykając oczy. Po chwili drgnęła, a jej ręka sięgnęła po zieloną gąbkę leżącą obok. Namydliła ją i zaczęła szorować ramię. Potem, zabrała się za piersi, myjąc je lekko gąbką. Chwilę później przyszła kolej na resztę ciała. Gdy zakończyła mycie, opłukała się dokładnie i z niechęcią wyszła z wanny, stawiając stopy na małym dywaniku tuż przed nią. Sięgnęła po ręcznik znajdujący się na półce i wytarła się nim lekko. Chwilę potem sięgnęła po cienką, ledwie sięgającą kolan, ciemnofioletową koszulkę nocną na ramiączkach. Gdy już ją założyła, wsunęła stopy w puchate kapcie w kształcie królików, takie jak te dla dzieci. Taki mały fetysz... Ale nikt nie musiał wiedzieć. Przeczesała smukłymi palcami ciemnofioletowe, wilgotne jeszcze kosmyki i wyszła z łazienki wchodząc do pokoju.

Ostatnio edytowany przez Carolinee (22-07-2012 19:40:13)


Świat się zmienia, słońce zachodzi, a wódka się kończy. 

Offline

 
Zawartość forum jest wytworem fikcji literackiej i pod żadnym pozorem nie należy naśladować powyższych treści.

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.gildiabutelkarzy.pun.pl www.grupa2212.pun.pl www.kosmetologia2010w1.pun.pl www.ksiestwopolan.pun.pl www.percepcja.pun.pl